Satyry. Ignacy Krasicki

Читать онлайн книгу.

Satyry - Ignacy Krasicki


Скачать книгу
której żal chodzi — po której następuje (nieuchronnie) żal.

191

możność — tu: stan wiedzy, doświadczenie.

192

snadno — łatwo.

193

kształtny — przyjemny.

194

pierwiastkowych — pierwszych.

195

myto — opłata, podatek.

196

profes — zakonnik, który złożył ostatnie, uroczyste śluby.

197

wierzać — powierzać, zwierzać w zaufaniu.

198

rożni — różni, doprowadza do poróżnienia się stron, do kłótni.

199

Ekwipaż po angielsku — już w końcu panowania Augusta III coraz modniejsze stawały się angielskie karety, które sprowadzali przeważnie tylko magnaci.

200

borgować — pożyczać na kredyt.

201

za karetą — „u kozła tylniego wisiał stopień [...] na paskach rzemiennych, po którym lokaje na kozioł wstępowali, hajducy zaś i pajucy, gdzie nie było hajduków, na tym stopniu plac swój za karetą mieli”. (J. Kitowicz, Opis obyczajów, s. 531). Obowiązkiem hajduków w czasie podróży było otwieranie drzwi karety i ustawianie przed nią stopnia. Zgodnie z ówczesną modą na egzotykę do dobrego tonu należało mieć służącego Murzyna.

202

Ochocki zanotował w Pamiętnikach: „W r. 1786 zastałem jeszcze w Warszawie wiele pańskich domów, jeżdżących z kawalkatą ekwipażami”. Ową „kawalkatę” stanowił orszak sług, do których należeli laufrowie, biegnący przed karetą, których zadaniem było trzaskać z harapów na znak, że wszyscy powinni ustąpić z drogi; „laufrów odziewano z hiszpańska, w lekkie materie, w trzewiki, z kaszkietem na głowie z herbem pańskim i piórami strusimi, którego nie zdejmowali nigdy ani w kościele, ani w sali posługując do stołu”. (J. D. Ochocki, Pamiętniki, s. 97, 93).

203

czoło stracić — wyzbyć się wstydu.

204

język trzymaj od najęcia — bądź płatnym chwalcą.

205

zdobycz — dawny dopełniacz liczby mnogiej.

206

Uwdzięcza — nadaje wdzięku, powabu.

207

Wszystkie teksty podają zgodnie ten wiersz w brzmieniu: „Kładzie żółć przy goryczy, ciernie z kwiaty mieści”. W miejsce niewłaściwego „przy goryczy”, co jest oczywistym przepisaniem się Krasickiego, wprowadzono koniekturę wydawcy: „przy słodyczy”.

208

rozposażyć — porozdzielać, porozdawać.

209

sztucznie — umiejętnym podejściem, chytrze.

210

przytomny — obecny.

211

z pracą — z trudem, mozołem.

212

żaki teatralni — zgrywające się młokosy.

213

Filida, Filis, Tyrsys — konwencjonalne imiona bohaterów modnych sielanek dworskich.

214

Kaloander — aluzja do bohatera popularnego wówczas romansu włoskiego poety Giovanni Ambrogio Mariniego pt. Calloandro sconosciuto (1640), przetłumaczonego na język polski, którego pełny tytuł brzmi: Kolloander wierny Leonildzie przyjaźni dotrzymujący, przy różnych nienawiści wojennych awanturach i przypadkach, z okazji niedotrzymania słowa między Poliartem, cesarzem konstantynopolitańskim, Enceladona synem, i między Tygryndą, królową trabizońską, Tygranora króla córką, albo historia polityczna, kawalerskie ich dzielności i skrytą miłość przez Hymeneusz dożywotniej przyjaźni między nimi zakończone opisująca. O romansach pisał Krasicki w Zbiorze potrzebn. wiad.: „rodzaj ten pisma, zbyt teraz rozpleniony zabawką momentalną, nie nadgradza nieskończonego uszczerbku w obyczajach młodzieży”.

215

Filida, Filis, Tyrsys — konwencjonalne imiona bohaterów modnych sielanek dworskich.

216

statek — stałość.

217

Filida, Filis, Tyrsys — konwencjonalne imiona bohaterów modnych sielanek dworskich.

218

w zamysłach — w zamyśleniu, w zadumie.

219

Filida, Filis, Tyrsys — konwencjonalne imiona bohaterów modnych sielanek dworskich.

220

Bogatszą charakterystykę „bogini” odnajdujemy w nieukończonej satyrze, ogłoszonej przez L. Bernackiego w krytycznym wydaniu satyr i listów (s. 232–233): „Dla wdzięków bojaźliwa, a dla mody chora, / Jęczy, wzdycha wsparta na sofach piękna Leonora [!]. / Jęczy, wzdycha, niesyta szczęściem, nowych zysków łaknie [!], / W tym, co tylko mieć może, a ma, czegoś braknie. / Im więcej zgromadziła, tym bardziej ubywa, / Piękna, młoda, dostatnia, przecież nieszczęśliwa. / Gdzie jest — nudno, gdzie nie jest — tam miłe momenta. / Więc tam leci, gdzie pragnie; doszła — niekontenta. / Skąd nudność? Zbyt myśl wzniosła, zbyt się umysł żarzy, / Co usłyszy, co zoczy — mniej, niż sobie marzy. / Świat szczupły na te głowy, dopieroż kraj cały!

221

Sarmatki — tu: Polki przestrzegające dawnych obyczajów, wprowadzone do satyry jako przeciwstawienie kobiet modnych.

222

Niech odszczeka, co je trzy rachował — aluzja do zjadliwego ustępu satyry Boileau (satyra X, ww. 43–44): „Ba, i dziś nawet podług tak sławnego wzoru / Można znaleźć małżonkę wierną nie z pozoru. / Prawda. Ja sam w Krakowie, jeśli się nie mylę, / Trzy takie bym wymienił.” (Boileau, Satyry wierszem polskim przełożone, z przystosowaniem do polskich rzeczy przez J. Gorczyczewskiego, Warszawa 1805, I. 90. Tu jest to satyra IX, ww. 43–46).

223

brakować — tu: piętnować.

224

cera — ułożenie twarzy, mina.

225

miałkość — powierzchowność.

226

Stwarza nowy rząd rzeczy — daje pogląd na siły, które rządzą światem. Po w. 134 znajdował się w brulionie, następnie zarzucony przez autora fragment: „Tli się ogień szkodliwy, zajęty w iskierce, / Powabne jego słowa wkradają się w serce, / W bluźnierskich żartach, grzeczną mądrość kiedy mieści, / Doktor płochych umysłów, apostoł niewieści, / Wszystko, co jest, on pojął, co było, on wiedział. / Rzekł słowo, a choć reszty ani dopowiedział, / Rozśmiał się lub zasępił — misternie a sztucznie, / Umieją to tłumaczyć omamione uc


Скачать книгу