Wędrówka Twojej duszy poprzez wcielenia. Poznaj prawdę zapisaną w Kronikach Akaszy. Linda Howe
Читать онлайн книгу.i że na spełnienie moich pragnień nie muszę czekać.
Moje odkrycie jest czymś więcej niż duchowa zasada „jak w środku, tak na zewnątrz”. To prawda – otaczająca nas rzeczywistość jest przejawem myśli, uczuć i przekonań; w rzeczy samej jest manifestacją sumy składowych naszej świadomości. Ale jest jeszcze coś więcej: gdy jasne stają się dla nas cele i intencje naszych dusz, wówczas chętnie obdarzamy świat tymi darami. Właśnie taką drogę przejdziemy wraz z tą książką, by przygotować wszystkie filary i znaleźć środki służące praktycznej realizacji naszej drogi przez świat.
Gdy zaczynałam swoją podróż, zdawałam sobie sprawę, iż moje poglądy i przekonania powodują niepotrzebne komplikacje w codziennym funkcjonowaniu oraz że nie mam przystającego planu wyjścia z tego pomieszania. Problemy, które narosły wokół spraw związanych z szerszą rzeczywistością – powiedzmy sąsiadami, okręgami szkolnymi, sportem, działalnością społeczną czy pracą – sprowadzały się do poczucia bycia niekochaną i niegodną. Zdecydowałam, że to dobre miejsce na rozpoczęcie porządków, jednak niewystarczające na usunięcie pomieszania. Musiał istnieć lepszy sposób na odkrycie moich ogólnych przekonań o niedociągnięciach – bardziej konkretne uzdrowienie, które przyniosłoby mi całkowite wyzwolenie.
Po przepracowaniu pięciu idei tworzących Gwiazdę zdałam sobie sprawę, że te pięć obszarów tworzy doskonałe tło dla sprawdzania powstających problemów. Zauważyłam, że dzięki wprowadzaniu poprawek – pozbywaniu się starych przekonań i wdrażaniu nowych (wszystkie zgłębimy w kolejnych rozdziałach) – moje problemy stały się łatwiejsze w rozwiązywaniu. Proces, którym dzielę się z tobą na kartach tej książki, pozwolił mi w prosty sposób dotrzeć do konkretnych przekonań, leżących u podstaw moich problemów.
Nawet dziś, gdy piszę te słowa, zdaję sobie sprawę z tego, iż stresujące sytuacje stwarzają mi więcej okazji do zgłębiania tych idei. Przyglądając się każdej z nich – po prostu kolejno sprawdzając wszystkie punkty Gwiazdy – zauważam, że moje nastawienie, moja struktura energetyczna, poprawia się. Ujawnia się moje Najgłębsze Ja i jestem zdolna funkcjonować w bardziej pełny sposób i z większą satysfakcją tylko dlatego, że mój związek z życiem opiera się na duszy.
W chorobie terminalnej mojej matki, a nawet czymś tak zwyczajnym, jak odczuwanie zmęczenia, dostrzegam kwestię inkarnacji. Czasami w odniesieniu do kontaktów z ludźmi zadaję sobie następujące pytania: Czy to kwestia władzy? Czy jestem w harmonii z moją wewnętrzną władzą? Jaki jest status władzy zewnętrznej? Gdy przyłapuję się na pomstowaniu na lekarzy albo personel domu spokojnej starości, zastanawiam się nad dyscypliną. Czy tworzę nawyki wspierające mnie w utrzymywaniu dyscypliny? Czy medytuję? Czy w tym tygodniu uprawiałam sport? Czy pozwoliłam się obarczyć obowiązkami innych? Czy wypełniam własne obowiązki? Jaki jest stopień mojego zaangażowania? Czy moje działania dodają mi sił, czy jej pozbawiają?
Odkryłam, że drobne szczegóły i przemijające chwile ludzkiego życia stanowią część większego planu, którego celem jest doświadczanie Boskiej Obecności. Doceniłam tę fundamentalną prawdę, mówiącą, że każda forma fizyczna nosi w sobie potencjał bezpośredniego kontaktu z Boskością. Zasadnicze znaczenie dla mojego rozwoju miał fakt, iż nigdy więcej nie czułam się skonfliktowana ze zwykłym życiem, które przedtem wydawało się być czymś w rodzaju alternatywy „albo/albo” – duchowość albo fizyczność, nadzwyczajne albo zwyczajne. Rzecz jasna jesteśmy zarazem istotami duchowymi i fizycznymi, zdolnymi angażować się zarówno w sferę doświadczeń nadzwyczajnych, jak i zwyczajnych – co nazywam życiem Nadzwyczajnym*.
Moje zrozumienie w tym zakresie pogłębiło się, więc musiałam nauczyć się, jak postrzegać zwykłe życie w tym świecie jako wypełnione Boskim życiem. Doszłam do wniosku, że z tego punktu widzenia klub fitness to miejsce duchowe. Szkoły publiczne to drzwi do Boskości, nie wspominając o domach spokojnej starości, sklepach spożywczych, rozgrywkach szkolnych, dorocznych imprezach dla okolicznych mieszkańców, sieciowych fast-foodach, a nawet pralniach chemicznych. Na pewno dorosłam do prowadzenia Nadzwyczajnego życia w tym zwyczajnym ciele!
Pierwsza styczność z materiałem
Twój sukces wieńczący ten proces jest dla mnie ważny. Przez sukces rozumiem alternatywne widzenie osiągnięć, jak na przykład w zmianie jednego punktu widzenia na inny. Ale zmiany tej nie należy mierzyć z zewnątrz. Tylko ty możesz stwierdzić, czy praca ta ci służy, czy nie. Towarzyszyłam tysiącom uczniów w pracy nad tym materiałem, dlatego oferuję sugerowane strategie, których celem jest pomóc ci osiągnąć twoje osobiste cele.
Wszyscy mamy prawo stosować taki system dyscypliny duchowej, który najlepiej wspiera nasz rozwój. Za to postanowienie jesteśmy osobiście odpowiedzialni. Na przestrzeni kilkudziesięciu lat nauczania Kronik Akaszy wykształciłam wiele osób z ogromnym doświadczeniem w zakresie innych metod. Książka ta, podobnie jak moje zajęcia osobiste i prowadzone przez Internet, powstała z myślą o tym, by służyć osobom z otwartymi umysłami, szukającym przewodnictwa na gruncie Kronik Akaszy. Po kilkudziesięciu latach stwierdziłam, że to idealna struktura, i mam nadzieję, że przyniesie korzyści również tobie.
Na początek zalecam przeczytać całą książkę, a dopiero potem zagłębić się w ćwiczenia związane z Akaszyjskimi Refleksjami. Zapoznanie się z treścią całej książki da ci obraz całości procesu oraz czego możesz się spodziewać w czasie tej podróży. Jako istota ludzka jesteś złożoną całością, twoje Nadzwyczajne życie przedstawia cały proces. Podczas pierwszego czytania zwracaj uwagę na to, co z tobą „zaskakuje”, co przyciąga twój wzrok i co naprawdę z tobą rezonuje. Zauważaj, co dla ciebie ma sens, a co go nie ma. Część materiału może wydawać ci się znajoma, a część wręcz przeciwnie – zupełnie obca. Niektóre segmenty mogłeś już przerobić; może cię uderzyć, że tę część wewnętrznej pracy opanowałeś w innym wcieleniu. Gratuluję! Po prostu zwróć na to uwagę i pozwól swojemu unikalnemu doświadczeniu być takim, jakie jest.
Nasze osobiste odyseje są żywe, rozwijają się i są nielinearne. Każda styczność z materiałem takim jak ten jest unikalna w świetle etapu naszej podróży, na którym aktualnie się znajdujemy. Nasze odpowiedzi zależą od naszego aktualnego poziomu świadomości. Niekiedy możemy uważać pewne zagadnienie za istotne, zaś kiedy indziej okaże się ono nieważne, ale pojawi się w tym czasie zupełnie inne. Zachęcam cię, byś był otwarty, gdziekolwiek się znajdziesz w tym procesie. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że za każdym razem, gdy czytam albo pracuję z Akaszyjskimi Refleksjami, wygląda to inaczej.
Podczas czytania tej książki prawdopodobnie zauważysz u siebie wzrost energii. Każde zagadnienie powstaje na gruncie poprzedniego; w miarę narastania będą się łączyły, harmonizowały, uzupełniały i łączyły siły. Na końcu poczujesz się całkowicie zintegrowany: przebudzony, ożywiony, świadomy i zaangażowany. Podczas pierwszego czytania tej książki czytaj poszczególne rozdziały w ustalonej tu kolejności. Daj sobie dość czasu, by przetrawić każdy kolejny śródtytuł. Zaopatrz się w notatnik, by móc śledzić postępy i umieszczać w nim swoje odkrycia. Opisuj swoje doświadczenia. Opisuj dezorientację. Opisuj wszystkie swoje ustalenia najlepiej, jak potrafisz. Posługiwanie się dziennikiem łączy energię ze słowami; energia staje się słowem. Dlatego gdy zapisujesz, czym dla ciebie jest konkretne doświadczenie, zwracaj uwagę na zmiany energetyczne, pozwalające głębszej prawdzie wyjść na światło dzienne.
W żadnym wypadku nie ulegaj niepotrzebnej presji ani nie wymuszaj odpowiedzi czy wniosków. Na razie rób tylko notatki, zaś ich przegląd odłóż na tydzień lub dłużej. Wówczas ze świeżym spojrzeniem przyjrzysz się im ponownie. Często gdy znajdujemy się w odmiennym stanie świadomości, nasze spostrzeżenia wydają się być tak oczywiste, że aż wydają się być błahe. Później,