Morawiecki i jego tajemnice. Tomasz Piątek
Читать онлайн книгу.ich stara marynarka, którą niegdyś mieli na spółkę, gdy jeszcze żyli w biedzie133. Zatem utożsamiano ich ze sobą i kto startował z listy wyborczej komitetu Zdrojewskiego, był też blisko z Dutkiewiczem.
Rafał Dutkiewicz zaś jest starym przyjacielem rodziny Morawieckich. W tej roli wystąpił m.in. na łamach magazynu „Forbes”, któremu opowiedział o różnicach między „wizjonerem” Kornelem Morawieckim a jego synem – „rzeczowym, trochę sztywnym, starannie wykształconym”134. W 2016 r. Rafał Dutkiewicz jako prezydent Wrocławia zaapelował do radnych o głosowanie za wnioskiem o nadanie Kornelowi Morawieckiemu tytułu honorowego prezydenta Wrocławia. Przedstawiał to jako ustępstwo wobec PiS i środowisk mu pokrewnych. Jednak niedługo potem okazało się, że Morawiecki senior jako poseł na Sejm RP oddał swoją kartę do głosowania posłance Małgorzacie Zwiercan, a ta zagłosowała za niego, gdy wyszedł z sali. W tej sytuacji wrocławscy posłowie partii Nowoczesna poprosili Dutkiewicza i radnych, aby wstrzymali się z przyznawaniem Kornelowi Morawieckiemu honorowego obywatelstwa. Dutkiewicz wycofał swój apel do radnych – ale nie wniosek o nadanie honorowego obywatelstwa Kornelowi! Niedługo potem prezydent Wrocławia wespół z radnymi ten wniosek przegłosował i Morawiecki senior został honorowym obywatelem miasta135.
Tomasz Misiak wrócił pod skrzydła Rafała Dutkiewicza w 2011 r., gdy ten założył komitet wyborczy Unia Prezydentów – Obywatele Do Senatu. Wypchnięty z PO Misiak wciąż był wtedy jeszcze w Senacie, więc ogłosił się senatorem ugrupowania Dutkiewicza, a nawet założył mu koło senackie z dwoma kolegami136. Następnie wystartował w wyborach parlamentarnych z listy Dutkiewicza, ale przegrał.
W 2014 r. Tomasz Misiak sponsorował kampanię wyborczą Rafała Dutkiewicza, gdy ten znowu wystartował na stanowisko prezydenta Wrocławia. Wpłacił mu 25 200 zł – czyli najwyższą kwotę dozwoloną przez prawo137.
POWIĄZANIA FINANSOWE
Misiak z kredytem u Morawieckiego i jego przyjaciela Jagiełły. Świadectwo Władysława Frasyniuka. Związki wicepremiera i premiera Morawieckiego z bankiem BZ WBK, gdy ten kredytował Misiaka
Skoro mowa o pieniądzach, to przejdźmy do bardziej namacalnych relacji Morawieckiego z Misiakiem. W 2007 r. Mateusz Morawiecki został prezesem banku BZ WBK. Jak w następnych latach kształtowały się relacje między firmą Misiaka a BZ WBK i podmiotami od niego zależnymi?
W „Skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym” grupy kapitałowej Work Service za rok 2017 czytamy, że Misiak i jego wspólnicy muszą spłacić ponad 32 mln długu bankowi BZ WBK (dokładnie 32 003 935 zł i 97 groszy).
Bank ten był więc trzecim wierzycielem grupy. Drugie miejsce przypadło Citibankowi (44 381 700 zł). Pierwsze miejsce zajmował PKO BP, któremu grupa kapitałowa Misiaka winna była równe 55 mln zł138.
Co ciekawe, prezesem PKO BP jest Zbigniew Jagiełło – stary druh Kornela i Mateusza Morawieckich jeszcze z czasów Solidarności Walczącej (radykalnej podziemnej organizacji antykomunistycznej z lat 80. założonej i kierowanej przez Kornela, w skrócie określanej jako SW).
Jagiełło i Morawiecki junior razem konspirowali pod skrzydłami Morawieckiego seniora, razem przeszli z konspiracji do świata finansjery, wreszcie razem dali się nagrać w Sowie & Przyjaciołach. Bo to właśnie Jagielle zwierzał się Morawiecki w restauracji, przedstawiając mu starania Misiaka o lukratywną posadę dla jednego z kolegów139.
Liczni informatorzy mówią, że Jagiełło razem z rodziną Morawieckich przewodzi niezwykle silnej grupie wpływu, którą stanowią byli działacze Solidarności Walczącej. Sławny przywódca wrocławskiej „Solidarności”, Władysław Frasyniuk, rozmawiając ze mną, powiedział tak:
– To małe, ale zwarte środowisko. W całym mieście widać, jak się wspierają i osadzają. Bardzo się wspomagają w biznesach. Jagiełło i Morawiecki to klasyczny przykład. Nieprawdopodobne przepływy pieniędzy. Przy czym trzeba uczciwie powiedzieć, że oni są przez cały czas ideowi.
Gdy w rozmowie przeszliśmy od wpływów wrocławskich Morawieckiego i Jagiełły do ich wpływów ogólnopolskich, Frasyniuk powiedział:
– Ta mała grupa jest tak silna, że w historii nie dominują już „żołnierze wyklęci”, tylko opowieść o Solidarności Walczącej.
Wróćmy do sprawozdania Work Service za 2017 r. Według tego dokumentu całość zadłużenia grupy kapitałowej Misiaka wynosiła 270 670 828 zł i 44 grosze. Z tego wszystkiego grupa Misiaka winna była bankom Jagiełły i Morawieckiego łącznie 87 003 935 zł i 97 groszy. Zatem jedna trzecia biznesowego zadłużenia Misiaka i jego grupy to dług w bankach dwóch przyjaciół, Zbigniewa Jagiełły i Mateusza Morawieckiego. Dwóch przyjaciół, których łączyła wspólna podziemna przeszłość. A zgodnie z tym, co twierdzą Frasyniuk i inne źródła, również przynależność do jednej wąskiej, ale istotnej grupy wpływu, kierującej się bardziej względami ideologicznymi niż biznesowymi.
Dla ścisłości należy odnotować, że w 2017 r. Morawiecki już nie był prezesem BZ WBK (w listopadzie 2015 r. został wicepremierem i ogłosił, że odchodzi z banku, a formalnie odszedł z niego miesiąc później, w grudniu)140. Jednak – wbrew dobrym politycznym obyczajom – zachował sobie 13 711 akcji banku. Wówczas ich wartość wynosiła 3 869 244 zł i 20 gr, ale po wejściu Mateusza Morawieckiego do rządu znacznie wzrosła. Po 13 miesiącach ceny akcji BZ WBK wzrosły o 22 proc.141, a po dwóch latach – o ponad 32,5 proc142. O tym, że swoje akcje przeznacza do sprzedaży, Morawiecki poinformował oficjalnie dopiero jako premier w oświadczeniu majątkowym z 11 grudnia 2017 r.143
Jasne jest więc, że Mateusz Morawiecki po roku 2015 r. wciąż miał wpływ na BZ WBK. Jako akcjonariusz, a przede wszystkim jako wieloletni były prezes, który został wicepremierem i premierem, podnosząc notowania banku.
JAK PODEJŚĆ DO BANKU Z GŁOWĄ
Firma Misiaka czerpała przychody z banku Morawieckiego. Firma tego banku czerpała przychody z firmy Misiaka
W internecie można znaleźć inne związki między firmą Misiaka a bankiem Morawieckiego. Nieraz zaskakujące.
Jak wiadomo, zazwyczaj to banki zarabiają na firmach (pobierają odsetki i prowizje, gdy pożyczają lub przechowują pieniądze spółek). Jednak Misiak z Sofianosem, Christodoulou i Hanczarkiem znaleźli sposób, żeby zarobić na BZ WBK.
W sprawozdaniu zarządu Work Service SA z działalności grupy kapitałowej za rok 2011 czytamy, co następuje: „W dniu 12 lipca 2011 r. Work Service SA podpisał przedwstępną umowę nabycia 7.500 udziałów w spółce IT Kontrakt sp. z o. o. z siedzibą we Wrocławiu za kwotę 45 mln zł stanowiących 75% udziału w kapitale zakładowym spółki i w ogólnej liczbie głosów […]. IT Kontrakt Sp. z o.o. jest największą firmą w Polsce specjalizującą się w leasingu informatyków i programistów. Dzięki wieloletniemu doświadczeniu oraz znajomości rynku firma zdobyła zaufanie największych w kraju banków, towarzystw ubezpieczeniowych, firm telekomunikacyjnych i informatycznych oraz innych przedsiębiorstw realizujących projekty IT […]. Na co dzień zespół ponad 300 ekspertów zatrudnionych przez spółkę pracuje przy dużych projektach informatycznych dla takich klientów jak: BZ WBK, AIG Bank Polska,
133
M. Urbanek,
134
Bankier z konspiry, Forbes.pl, 23 kwietnia 2010, <https://www.forbes.pl/wiadomosci/bankier-z-konspiry/j5lvehm>.
135
136
137
M. Kozioł,
138
139
M. Baczyński, K. Dziubka, A. Gajcy, J. Schwertner, A. Stankiewicz, dz. cyt.
140
Wpisy do Krajowego Rejestru Sądowego, Imsig.pl, <https://www.imsig.pl/pozycja/2015/249/KRS/370392,%22BANK_ZACHODNI_WBK_SP%C3%93%C5%81KA_AKCYJNA%22>, dostęp: 11 kwietnia 2019.
141
A. Braumberger,
142
<https://oko.press/morawiecki-przez-dwa-lata-zarobil-123-mln-ale-twierdzi-ze-stracil-100/>.
143