Morawiecki i jego tajemnice. Tomasz Piątek
Читать онлайн книгу.dodaje:
– Pod koniec 2012 r. kontrolę nad 4finance przejął Oleg Bojko. To jeden z najbogatszych ludzi w Rosji. Nie robi typowych rosyjskich interesów na ropie czy gazie. Lubi biznesy, które dają szybki zwrot z inwestycji.
Inga Springe:
– Po wejściu Bojki interes rozkręcił się niesamowicie. Dziś z 4Finance związana jest rodzina naszego byłego premiera, a także kilku ludzi, którzy mają wpływy w polityce. Bojko kontroluje 4finance, ale ukrywa to przez skomplikowaną strukturę funduszy z rajów podatkowych. Formalnie nie możesz powiedzieć, że jest jej właścicielem.
Przez lata jako właściciel cypryjskiego Ritzio Entertainment Group oligarcha był królem kasyn i deweloperem, produkował też kosmetyki. Dziś należy do niego Fashion TV. Bojko współprodukuje reżyserski debiut Scarlett Johansson, lubi fotografować się w towarzystwie modelek, wspiera paraolimpiadę w Rosji (sam jeździ na wózku; według łotewskich dziennikarzy uszkodził kręgosłup podczas skoku do basenu w swojej rezydencji).
W Vivusie za komunikację firmy z dziennikarzami odpowiada agencja Bridge. Jej wiceprezesem jest Igor Janke, o którym w zasadzie powinno się napisać «były dziennikarz» (pracował m.in. w «Rzeczpospolitej»), gdyby nie to, że od roku współprowadzi program «Prawy do lewego» w Polsacie 2. Gościem jednego z odcinków był Loukas Notopoulos, prezes polskiego Vivusa”180.
Informację o obsłudze Vivusa przez agencję Bridge znajdujemy także w mediach branżowych181. Marek Bosak sam się chwali na swoim profilu w GoldenLine (medium społecznościowe dla profesjonalistów), że przeszedł do Vivusa bezpośrednio z Bridge182. Jeśli chodzi o działalność Igora Jankego w agencji Bridge, to według krajowego rejestru sądowego Janke zasiadał na stanowisku wiceprezesa zarządu tej firmy w latach 2013–2018, a w 2018 r. był również jej współwłaścicielem183.
Związki rosyjskiego oligarchy Olega Bojki z obsługiwaną przez Jankego firmą Vivus omawiano też w mediach branżowych. „W Polsce pojawiły się już gotówkomaty – bankomaty służące do zaciągania szybkich pożyczek. Biznes znany z rosyjskich ulic pojawił się w centrach handlowych Warszawy i okolic. Czy jednak szybka pożyczka z automatu to wystarczająco bezpieczne rozwiązanie? Na początku tego roku pisaliśmy już o interesie Olega Boyko, który postawił w Moskwie sieć bankomatów służących do udzielania pożyczek […]. Na tę chwilę oferta gotówkomatów obejmuje tylko pożyczki firmy Vivus” – informował Bankier.pl w 2015 r.184 Trzy lata później, w lutym 2018 r. „Gazeta Wyborcza” pisała wprost, że Vivus należy do Bojki. Oligarcha został wtedy objęty amerykańskimi sankcjami jako kompan Putina. „Wyborcza” przedstawiła go wówczas tak: „Oleg Bojko. Finansista, miłośnik kina. Wzbogacił się, handlując cytrusami i elektroniką. Jego wehikuł inwestycyjny Finstar Financial Group wyspecjalizował się w sieci firm pożyczkowych działających pod szyldem 4finance, które działają w 17 krajach, w tym w Polsce pod markami Vivus i Zaplo”185.
Bojko trafił na tę listę nieprzypadkowo. Portale walczące z korupcją i przestępczością zorganizowaną wskazują na jego ścisłą współpracę z Kremlem i znaną już nam sołncewską mafią (która ze swej strony również współdziała z Kremlem i kremlowskimi służbami). Między innymi, sołncewscy gangsterzy mieli pełnić funkcję służby bezpieczeństwa w strukturach koncernu OLBI należącego do Bojki186.
Informacje o kremlowsko-mafijnych koneksjach oligarchy znajdują pośrednie potwierdzenie w publikacji „Financial Times” z 2012 r. na temat biznesów Igora Szuwałowa, pierwszego wicepremiera Rosji w latach 2008–2018187.
Rzućmy okiem na tę pajęczynę powiązań. Na jej końcu znajdziemy znane już nam pająki – a właściwie ogromne tarantule.
Według „Financial Times” Igor Szuwałow w początkach swej kariery był partnerem biznesowym Olega Bojki. Z tego partnerstwa wyniósł fortunkę liczoną w milionach dolarów (piszę „fortunkę”, bo w Rosji fortuna zaczyna się od miliarda). Wyniósł i wywiózł, bo przepisał ją na żonę. Pieniądze odnalazły się na… Bahamach, w firmie Sevenkey, którą założyła tam sobie rodzina Szuwałowów.
W 2004 r. ta egzotyczna firma rodzinna Szuwałowa dokonała dwóch znaczących inwestycji.
Po pierwsze, zainwestowała w brytyjsko-holenderski kombinat stalowy Corus razem z… Aliszerem Usmanowem (przypomnę: Usmanow to wielki sołncewski oligarcha, protektor kompanów Roberta Szustkowskiego, który z kolei miał protegować Marka Falentę w Rosji).
Po drugie, wykupiła udziały w rosyjskim megakoncernie paliwowym Gazprom za 17,7 mln dolarów. Jak podaje „Financial Times”, pieniądze na tę inwestycję pożyczył Szuwałowom… Michaił Fridman.
Znowu przypomnę: Fridman to najbogatszy z sołncewskich oligarchów, kolega i biznesowy partner Usmanowa. Z siecią sklepów Fridmana współdziałała firma Tomasza Misiaka Work Service.
Co więcej, rosyjski portal FB.ru podaje, że Fridman jest przyjacielem Bojki188. A według portalu Private Banking and Wealth Management, w 2011 r. Fridman i Bojko bawili razem na „zamkniętej imprezie” dla „wpływowych ludzi” w łotewskim kurorcie Jurmała189. Imprezę zorganizował klub postsowieckich oligarchów afiliowany przy lokalnych edycjach magazynu „Forbes”. Klub ten promuje m.in. wicepremiera Igora Szuwałowa190.
Zatem pan Bojko jest członkiem tego samego biznesowo-towarzyskiego kręgu, w którym obracają się sołncewscy oligarchowie związani lub powiązani z naszą aferą taśmową. Wypromowany przez Bojkę polityk-biznesmen Szuwałow był promowany przez innych członków tego kręgu. Uczestniczył w biznesach Aliszera Usmanowa i brał miliony od Michaiła Fridmana.
MORAWIECKI I JANKE – MAŁE PODSUMOWANIE
Afera taśmowa i książka Twierdza w tej samej chwili. Bezbarwny prezes banku zostaje „bohaterem konspiracji”. Bank prezesa opłaca firmę autora. Brzęczą złotówki. Czy również ruble?
Podsumujmy: w 2014 r. Mateusz Morawiecki jest szeroko znany w kręgach biznesowych, politycznych i medialnych, ale kojarzony jako postać dość bezbarwna. Nikt nie widzi w nim bohatera, który mógłby poruszać serca obywateli i przewodzić masom.
Jednak w czerwcu 2014 r. wybucha afera taśmowa, która przesunie Polskę na Wschód i wyniesie bezbarwnego Morawieckiego na stanowisko wicepremiera, potem premiera. Dziwnym zaś trafem w tym samym czerwcu 2014 r. Igor Janke publikuje książkę, w której Morawiecki zostaje przedstawiony jako postać barwna i fascynująca. Młody bohater konspiracji, którego Solidarność Walcząca broniła tak bardzo, że posunęła się do terroryzmu…
Ten dziwny traf łatwo można wytłumaczyć. Bank bohatera przekazuje pieniądze firmom Jankego, który tego bohatera opiewa. Historia stara jak świat, chciałoby się powiedzieć. Książę rusza, by zdobyć stolicę, rzuca więc dukaty trubadurowi, aby ten napędził mu zwolenników i pokrzepił ich serca pieśnią o bohaterskich czynach księcia.
Pozostaje jednak pytanie, czy tylko dukaty tu brzęczały. A może również złote ruble? Klientem firmy Igora Jankego był bowiem kremlowski oligarcha Oleg Bojko. Potentat związany z tą samą sołncewską mafią, która zorganizowała nam aferę taśmową. Powiązany na różne sposoby z sołncewskim oligarchą Fridmanem – tym samym, z którym współdziałała
180
W. Cieśla,
181
Zob. m.in.:
182
Marek Bosak, Goldenline.pl, <https://www.goldenline.pl/marek-bosak/>, dostęp: 11 kwietnia 2019.
183
Zob. Imsig.pl, <https://www.imsig.pl/szukaj?imiona=IGOR&nazwisko=JANKE&pesel=eed98cff88f>, dostęp: 11 kwietnia 2019.
184
185
I. Sudak,
186
Zob. dane z serwisów: Compromat.ru, <www.compromat.ru/page_9908.htm>, Rucriminal.info, <https://rucriminal.info/ru/dosje>, dostęp: 11 kwietnia 2019.
187
C. Belton,
188
189
190