Wampir z bursztynem. Proza po polsku. Natalia Patratskaya
Читать онлайн книгу.jak koń pełnej krwi. Wydzielał zapach męskiej wody kolońskiej, bardzo cienkiej, promieniującej świeżością składników.
Rita nie myślała o tym, który samochód zostanie zabrany do stolicy Bursztynu ze starego niebieskawego dworca z wieżyczkami. Niemal zawsze chodził do coupe, a potem wesoły obóz wycieczkowców zgromadził się w powozie drugiej klasy. Samson stworzył własną dziedzinę wokół Rity, która się zajęła. Było z nim przytulnie i smacznie. Traktował ją do tych produktów, które wziął na drogę. Ona ma tylko kanapki z białego pokrojonego w plasterki bochenka z masłem i serem, nie było – jest to sucha racja.
Dyrygent przyniósł herbatę w szklanych kubkach z uchwytami na kubki z daleka, a następnie wsypała cukier do małych brykietów. W domu Rita nigdy nie pili herbaty z cukrem, ale smak w samochodzie się zmienił, tam chciał czegoś, co było niemożliwe. Miękkie delikatne dłonie młodzieńca zatrzepotały w pobliżu, jakby były przyklejone do dziewczyny ich celami i zaczynała ją lubić. Wkrótce wyszedł i wszedł w ładny dres, trzymając tabliczkę czekolady z orzechami. Uśmiechnęła się do niego i odłożyła książkę.
Robiło się ciemno za oknem. Nowa para poszła do przedsionka – jedynego miejsca w samochodzie bez oczu i uszu. Chociaż co mogą mieć sekrety od innych? Okazało się, że obaj byli wolnymi ludźmi, nie obciążonymi rodzinami.
Rita była dziewczyną o średnim męskim wzroście, o blond włosach i szarych oczach. Samson był trochę wyższy, miał odpowiednie rysy, duże brązowe oczy. Wydawał się nieśmiałym młodzieńcem i bardzo czarujący. Nie, nigdy nie marzyła o takim fanierze, chociaż rozumiała, że lata mijają. Rita chciała ukończyć studia i ukończyć studia. Oczywiście nadal była wolną dziewczyną, z wyjątkiem romantycznego związku z Rodionem, który zawsze miał czas: w domu i w pracy. Był człowiekiem, którego nikt nie uraził i wszyscy uważali za szczęście komunikowanie się z nim – ulubieniec wszystkich modyfikacji.
Kapitał bursztynowy oczarował zwiedzających małymi uliczkami, znanymi z filmów i dlatego boleśnie znajomych. Amber był w wielu sklepach, Rita patrzyła na niego, ale nie rozumiała, czego potrzebowała od tego bursztynu. Jasne jest, że bursztynowa tiara, ale która? Koraliki z bursztynu leżały na półkach sklepów w słonecznym miejscu, były ładnie przetworzone i dobrane pod względem wielkości.
Turyści zabrali autobus do mniej znanego miasta z małymi zabytkowymi domami i jedną anegdotą, że rodzina w kraju składa się z trzech osób: on, ona i pies. Taka kompozycja rodziny jest bardzo zadowolona z Samsona, powiedział ten żart. Dziwne uczucie stagnacji w zakupach sprowadziło Ritę do punktu, w którym nie było pieniędzy na bursztyn. Ale nie powiedziała jej o swoim pragnieniu Samsona, bursztynowa diadem jest jej mentalnym snem.
W muzeum żeglarze i rybacy byli zaskoczeni faktem, że marynarze otrzymywali więcej pieniędzy za dostarczanie towarów w postaci ciekawych butelek wina porto niż z rybołówstwa. A tak na marginesie, w domu rybacy byli całkiem przyzwoici. Bursztynowe Morze zaimponowało wszystkim swoim chłodnym oddechem. Samson poszedł z Ritą, pożegnali się tylko na stacji…
Zamiast bursztynowej tiara przyniosła port do domu w pięknej butelce, która podobała jej się bardziej niż zawartość. Dlaczego Samson nie może być uznany za bursztynowy diadem? Ten i drugi trafia do zwycięzcy. I w końcu Rita miała przyjaciela w podróży.
Rozdział 4
Ojciec Samsona, Anton Sidorovich, przez pewien czas pracował jako dyrektor firmy «Mistyczne okoliczności». Wcześniej Rita reżysera widziała tylko z daleka, a teraz jest w bezpiecznym środowisku. Matka Samsona była piękną kobietą z ogromnym kucykiem we włosach, Anną Andriejewną. Taktowna kobieta otoczyła Ritę naturalnym urokiem.
Rita poczuła, że wpadła w silne sieci i po prostu nie mogła uciec przed nowym środowiskiem. Została złapana jak ryba w morzu. Tak, a żeby uciec od miękkiego, kuszącego uścisku Samsona, nie chciał.
Personel cicho słuchał opowieści Rity o podróży i pana młodego.
– Co powiedziałem?! – zapytał lub powiedział Stepan Stepanovich.
«Musieliśmy spierać się o ich ślub», powiedział Rodion.
– O czym ty mówisz? – spytała Rita.
«O tobie», odpowiedział Rodion.
– Więc więcej, jeśli możesz.
– Po co gadać? Przewodnik wykonał zadanie płatnego swatka. Ty, Rita, obliczyłeś i zdecydowałeś, że podejdziesz do syna nowego dyrektora firmy. Pracujesz teraz w firmie ojca swojego narzeczonego. Nie spotkałeś nowego dyrektora, nie powinieneś być w stanie. A reżyser dowiedział się o tobie, zapytał grzeszników i wysłał go wraz z synem na trasę "– wyjaśnił Rodion okoliczności sprawy.
– Świetnie, a kto rzucił we mnie kamieniem?
«Wypadek», odpowiedział smutno Rodion.
Rita mieszkała w jednopokojowym mieszkaniu w domu z panelami. Samson miał czteropokojowe mieszkanie w szlachetnym gnieździe – nazywano to grupą ceglanych wież. Samson i Rita kupili małego szczeniaka, tworząc prototyp rodziny ze swojego ulubionego dowcipu.
Mieszkanie rodziców Samsona zostało zamienione na dwa dwupokojowe mieszkania, ale… Samson odmówił przepisania Rity w mieszkaniu. Rodzicom droga była dla niej zamknięta. Wróciła do jednopokojowego mieszkania i poszła do pracy, z której nie została jeszcze zwolniona. Ulotne małżeństwo cywilne Rity było korzystne dla jednego mężczyzny – Samsona. Pod pretekstem małżeństwa wziął od swoich rodziców mieszkanie dwupokojowe. Dobrze, że oficjalnie nie podpisali!
Rodion i Stepan Stepanovich powitali Ritę radosnymi okrzykami i milczeli w odpowiedzi na jej opowieść o ostatnim przesiedleniu, to nie jest ich sprawa. To taktowne osoby.
Polina, kuzynka Rity, dowiedziała się o błędach Rity w małżeństwie, przyszła do mieszkania Samsona. Siedział sam na skórzanej czarnej kanapie, przed nim stał czarny stół i patrzył na czarny telewizor. Samson był w swoich elementach czarnego żywiołu, gdyby nie wiedziała!
– Cześć, Samson! Dzięki wolności! – wykrzyknęła Polina, zdejmując pelerynę z norek.
– Cześć, Polina! Cieszę się, że widzę cię w mojej kwaterze – odparł Samson. – Och, moje ulubione futro się pojawiło!
– Dlaczego nie kupiłeś płaszcza dla panny młodej?
– Nie ma potrzeby rozpieszczania Rity i wyrastania z niej losu.
«Trzymasz Ritę w pięściach.»
«Nie twój los, ale nie zakłócisz mojego sumienia.»
– To jasne, bez ciebie nie było to w życiu Rity. Wyglądasz tak miękko i delikatnie, jak ten płaszcz z norki, a ty go nie kupiłeś!
W jej mieszkaniu Anna Andreevna wzięła telefon komórkowy, który wydał tryl:
– Stepan Stepanovich, czy to znowu ty? Poprosiłem cię, abyś nie zadzwonił do nas w domu!
– Anna Andreevna, wyjaśnij, dlaczego wysłałeś Ritę do domu?
– Nie wchodź w nasze sprawy, to nie nasza sprawa z tobą.
– Polityka jest twoją wierną?
– Nie rozlewaj soli na ranę, tak boleśnie i z niepokojem. Nie pozwalają mi w tym przypadku, tęsknię za Ritą i Samsonem.
– Anna