Pedagogika ogólna. Bogusław Śliwerski
Читать онлайн книгу.stopnia kierują nas zatem zawsze ku jakiejś wiedzy (ku jakiemuś rozumieniu), ale ich intencją nie jest budowanie teorii tej wiedzy, lecz takie jej tłumaczenie, które czyni słyszalnym to, co ma nam ona do powiedzenia o ludzkiej egzystencji i Świecie jako całości130.
Pedagogika w tym zakresie nie musi odpowiadać na pytanie: „Jakie wychowanie?”, ale powinna umożliwiać nową interpretację tego fenomenu, „[…] taką mianowicie, która pozwalałaby wysłuchać, co ma nam do powiedzenia o naszych czasach i o nas samych spór o koncepcję wychowania”131. W kolejnych rozdziałach analizy pojęcia „wychowanie” będą prowadzone w różnych kontekstach i z wykorzystaniem różnych źródeł jego uzasadnień.
Definicja (definitio – określenie; finis – koniec, granica) – wypowiedź, która informuje o znaczeniu danego wyrażenia poprzez przywołanie innego wyrażenia posiadającego to samo znaczenie. Definiowanie sprawia, że pojęcie jest w określony sposób „lokalizowane”.
Podstawowe pojęcia w naukach o wychowaniu – zbiór pojęć, wynikający z przyjętej teorii wychowania, wyznaczający podstawowy zakres wiedzy o tej dyscyplinie.
Teorie wychowania – spójne systemy pojęć, definicji i twierdzeń, które opisują zjawiska z zakresu wychowania.
3
Teleologia wychowania
Język teleologiczny w pedagogice, podobnie zresztą jak w indywidualistycznie i deterministycznie zorientowanych kierunkach socjologii132, psychologii133 czy biologii134, jest konsekwencją faktu, że w tych naukach występują pojęcia teleologiczne, a więc takie, które zawierają określony aspekt relacji środek – cel. Charakteryzując i wyjaśniając pojęcia związane ze sferą działania jednostek, badacze poszukują odpowiedzi na pytanie, po co człowiek coś czyni oraz dlaczego to czyni, a zatem także po co i dlaczego kogoś wychowuje. „Opisując takie działania, wskazuje się często na cel, do którego jednostka zmierzała, lub ocenia przebieg działania, porównując cele stawiane sobie przez jednostkę z jej rzeczywistymi osiągnięciami”135. Pojawiają się tu zatem dwa konteksty analiz: (1) przedmiotowy, odnoszący nas do kierunku czyjegoś działania – orientacji czy wartości, na które jest ono zorientowane, i (2) podmiotowy, dociekający powodów jego podjęcia. Znaczenie tego typu dociekań sprawiło, że wspomniane nauki opisowe i wyjaśniające coraz bardziej przesuwały swoje zainteresowania poznawcze w kierunku pragmatycznych zastosowań wiedzy – jej praktycznego stosowania w naszym życiu. W wyniku tych procesów zaczęły się intensywnie rozwijać między innymi psychologia stosowana, psychologia uczenia się, psychologia wychowawcza, socjotechnika czy polityka społeczna.
Piotr Sztompka zwracał uwagę na niepokój, jaki w latach 60. XX wieku budziło nasilanie się podejść i języka teleologicznego w naukach społecznych i humanistycznych, oddalające ich rozwój od naukowości i utrzymujące je w stanie prenaukowym.
Zarówno w wersji doktrynalnej, jak i potocznej ontologiczne koncepcje teleologizmu niosą bowiem ze sobą jedno z co najmniej dwóch założeń, z których każde pozostaje w rażącej sprzeczności z niewzruszalnymi – jak się wydaje – aksjomatami nauki współczesnej. Niosą ze sobą, po pierwsze, założenie istnienia bytów pozaempirycznych, zasad ostatecznych, które same niewyjaśniane wyjaśniać mają wszystko. Czy będzie to transcendentna metafizyka Boga-stwórcy i kierownika świata, czy immanentna metafizyka panteistycznej Natury, entelechii, czy elan vital, zasada empiryzmu – teza, że w obrębie nauki znaleźć mogą miejsce jedynie przedmioty dostępne doświadczeniu, każe traktować te i podobne jako prelub antynaukowe. Doktrynalne i potoczne wersje teleologizmu niosą także ze sobą – po drugie – założenie swoistej determinacji zjawisk teraźniejszych przez zjawiska przyszłe, a więc jeszcze nieistniejące. Zasada determinizmu – teza, że nic z niczego powstać nie może – każe odrzucić wszelkie odmiany koncepcji finalistycznych136.
Zajmowanie się teleologicznym językiem pedagogiki pozwala na naukowe dociekanie tego, czym jest interesujące nas zjawisko wychowania, co jest jego istotą, skoro przejawia się ono zarówno w swoich następstwach czy celach, jak i przyczynach, powodach, dla których je uruchamiamy. W wyniku nadania mu charakteru ocennego, a więc wskazującego na aprobowanie przez wychowawcę celu czy ideału wychowania, jaki ten zamierza realizować w relacjach z wychowankiem, niezależnie od towarzyszących temu motywów (dla dobra dziecka, wychowawcy czy innych nadawców pożądanych cnót), formułowane definicje pojęcia „wychowanie” stają się perswazyjne. W ten sposób wiąże się termin „wychowywanie” z pojęciem dobrego (pożądanego, oczekiwanego) wychowywania. Tak rozumiane wychowanie tradycyjna pedagogika odnosi jednak do dzieci, a więc istot, które nie są jeszcze w stanie w pełni stanowić o sobie, zatem należy z pełną życzliwością wpływać na nie jako osoby godne szacunku. „Natomiast sprzeciw i protesty budzi traktowanie normalnych dorosłych ludzi jako nierozumnych, w szczególny sposób ubliżające godności ludzkiej”137. Z chwilą osiągnięcia dorosłości kończy się prawo osoby do wychowywania jej w taki właśnie sposób.
Sławomir Sobczak podkreśla nierozłączność i wzajemną zależność wychowania i teleologii.
Wychowanie jako skutek jest celem, zaś celowe dążenie jest wychowaniem. Zarówno cel, jak i wychowanie implikują się wzajemnie. Implikacja celu jako dążenia przez wychowanie na płaszczyźnie założeniowej wprowadza nas w kierunkowość działania i sytuuje w funkcjonalizmie138.
Cele wychowania są postulowanym stanem rzeczy. Porównanie postulowanego rezultatu z rzeczywistym nadaje wartość określeniu stopnia pożądanego efektu. Wartość tym większa, im bliższa ideałowi wychowawczemu. W procesie wychowania człowiek oddziałuje w umotywowany sposób, w określonym celu i z jasno określonym skutkiem. Takie ujęcie pociąga za sobą pytanie nie tyle o cele wychowawcze, ile o proces wychowawczy, a konkretnie o to, co w jego trakcie może i powinno podlegać wpływom wychowawczym, a co nie.
W teleologii wychowania pojęcie „wychowanie” jest także punktem wyjścia tworzenia celów, określonych stanów, do których należy dojść. Podstawowym pytaniem w pedagogice jest więc pytanie o to, co chcemy osiągnąć, dociekanie zaś tego, jak to uczynić, jest już wtórne. Teleologia jako nauka o stanowieniu celów wychowania poszukuje zatem odpowiedzi na pytanie o to, czym są cele wychowania, jakie są ich funkcje, źródła i rodzaje oraz czy można je w jakiś sposób oceniać. Ten, kto wychowuje, musi przede wszystkim wiedzieć, po co to czyni, ku czemu chce lub powinien dążyć, a dopiero potem może zastanawiać się nad tym, za pomocą jakich środków oraz metod mógłby to osiągać.
Z procesem stanowienia celów nieodłącznie wiążą się wartościowanie i rozstrzyganie, dokonywanie przez wychowawców określonych wyborów. Czym zatem jest cel wychowania? W ogólnym rozumieniu jest idealnym wyobrażeniem skutku oddziaływań pedagogicznych, przyszłym postulowanym stanem wychowywanej osoby lub jakiejś części jego osobowości, do którego dąży wychowawca poprzez świadome, zaplanowane i racjonalne działanie. W rozumieniu wąskim cel wychowania to:
■ postulowane zmiany w osobowości wychowanka wyrażone w kategoriach nawyków, postaw czy cech osobowości, które ukierunkowują działania wychowawcy;
■ stan wewnętrzny lub zewnętrzny, jaki podmiot wychowujący musi osiągnąć, by zaspokoić określone potrzeby i interesy (swoje, wychowanka, grup lub zbiorowości społecznych,
130
R. Kwaśnica,
131
Tamże, s. 114.
132
P. Sztompka,
133
W. Łukaszewski,
134
Z. Kochański,
135
P. Sztompka, dz. cyt., s. 45–46.
136
Tamże, s. 47.
137
Z. Ziembiński,
138
S. Sobczak,